Film jest jak dla mnie rewelacyjny. Tyle powiem. Powracam do niego co jakiś czas i wcale mi się
nie znudził. Ma w sobie to coś. Zapewne klimat tamtych lat. Pozdro dla wszystkich oldschoolowych
maniaków ery VHS :-)
Jeśli ktoś nie oglądał za małolata na VHS to mu się nie spodoba. Dla współczesnego widza film będzie kiepski i wcale mnie to nie zdziwi. Wszak wiele w nim braków, ale nadrabia to "urokiem". Klimat lat 80' Ameryki czuć aż nadto. Dla mnie osobiście film mieści się w pierwszej 5tce (a nawet w pierwszej 3ce) ulubionych...
Charlie przyjeżdża motorze do małego miasteczka. Szybko dowiadujemy się, że miasteczkiem żądzą zbiry. Zbiry to lekko upośledzone punko-podobne fajfusy, pod przywództwem pipy z nożykiem granej przez Nicka Cassavetes.
Pojawia się też tajemniczy (tajemniczy my ass) kierowca w tajemniczej czarnej furze, wyglądającej jak...
Trochę się tylko przyczepie,że przez pierwszą część filmu Sheena było jak na lekarstwo.No i troche za głupkowaci kompani czarnego charakteru. Poza tym rewelacja. Na każdym kroku z radia w tle leci przepiękny reprezentant ówczesnej muzyki.
kicz w barwach lat 80-ych. Tajemniczy mściciel w odlotowej furze wykańcza po kolei członków gangu odpowiedzialnych za morderstwo Bogu ducha winnego chłopaka. Podstawowe atuty: wysuwający się na przody klimat dekady, bardzo przyjemny soundtrack i obsada. Na pierwszym planie młody i pożądany Charlie Sheen, jego...
niestety, nie warty obejrzenia. totalna głupota, sposób eliminacji ,,złych" - żenada. nie rozumiem co się ludziom w nim podoba, ale każdy ma swój gust :p
Bez wątpienia film jest lustrzanym odbiciem stylu lat 80 tych. Co prawdza dzisiaj podrasowane auta, które tu widzimy budza raczej ironiczny uśmiech niz podziw ale to może kwestia gustu. Film przeznaczony jest raczej dla młodzieży, jednak nie współczesnej ale tamtej obecnie będącej pokoleniem 40, 50latków. Oczywiscie...
więcejSzukam filmu, który oglądałem za dzieciaka. Pamiętam jedną scenę, w której dwóch chłopaków ścigało się w stronę przepaści (gra w cykora). Główny bohater chyba zaplątuje się w pasy czy jakoś tak i nie może wyskoczyć z auta, a co za tym idzie ginie. Następnie wraca z zaświatów i coś tam coś tam (z tego co kojarzę to...
z podobnego okresu. Było dwóch policjantów którzy byli świadkami śmiertelnego wypadku. Czarny
sportowy samochód podjechał do innego na autostradzie, wcześniej odpadły mu kapsle i wysunęły
się kolce,przebił opony innemu samochodowi, a następnie policjantom którzy próbowali go zlapac.
Jeden z nich przeżył i po wyjściu...
dawno dawno temu ogladalem film o samochodzie ktory zabijal na pustyni przypadkowych ludzi.na koncu filmu po zniszczeniu auta wydobyl sie jakby duch diabel i nie pamietam tytulu,auto bylo czarne a film bodajze z 70 80 lat
co do filmu chyba szanowni przedmówcy wspomnieli o wszystkim...wychowałem się na tym
filmie epoki VHS, więc złego słowa nie powiem:)
Zaciekawił mnie jedna rzecz, czy taki samochód istniał w rzeczywistości ( kosmiczny kształt
rodem z XXII wieku) czy to tylko koncept wymyślony na potrzeby filmu lub obiekt muzealny...
Oczywiście, jest w nim wiele niedociągnięć, scenariusz banalny, jednak klimat i muzyka sprawia, że jest wyjątkowy. To nie jest film, który może podobać się wszystkim ale i tak będę go bronił bo w dzieciństwie zrobił na mnie ogromne wrażenie. To co w nim teraz wydaje się śmieszne kiedyś zachwycało.
W mojej opinii film jest po prostu kiepski, i nie mówię tutaj o efektach specjalnych, bo to oczywiste, że one starzeją się najszybciej. W oczy kłuje mnie nachalna reklama ameryańskiej "kultury" i stylu bycia - każdy nastolatek jeździ własnym samochodem, odżywia się w fastfood'zie a wolny czas spędza na uganianiu się za...
więcej