lecz nic więcej. Wiadomo, że Spragnieni miłości to nie są. Ot, hollywoodzkie rzemiosło, które da się oglądać. Trochę zanadto podobny szkielet widziałem w Love Story. Chwilami wyglądało to na jakiś remake.
i średnia ponad 8 za harlequinowskie romansidło z Hollywood napisane przez tandeciarza Sparksa. Ależ wy kobitki jesteście płytkie.
To mógł być naprawdę dobry film. Wątek ze staruszkami dodaje bowiem smaczku, ciekwego podejścia do tematu i pięknie ukazuje o jak wielkiem miłości jest ten film. Do tego cudowna, naturalna Rachel McAdams! Niestety tylko to mieści się w nawiasie z "nie". Poza tym jest już tylko gorzej. "Pamiętnik" jest przewidywalny,...
więcej
Dwoje staruszków, pamiętnik i historia miłości obsadzona w latach wojny. I taki koniec.
Film raczej dla kobiet ale jesli podoba sie jakiemuś mężczyźnie to ogromny plus dla niego :)
a jednak go oszukała i zdradziła. Nieważne jak bardzo wciąż kochała tego, z którym już nie była. Piękna historia, w której ktoś został skrzywdzony. W zasadzie mnóstwo osób. Szkoda, że nikt nie myśli o Lon'ie.
Polecam również :
"W POSZUKIWANIU IDEALNEGO KOCHANKA" z Diane Keaton i Tuesday Weld :
https://www.filmweb.pl/film/W+poszukiwaniu+idealnego+kochanka-1977-7403
"RANDKA NA PRZERWIE" z Thandie Newton, Nicole Kidman i Naomi Watts
https://www.filmweb.pl/film/Randka+na+przerwie-1991-5644
"NIEZNOŚNA LEKKOŚĆ BYTU" z Leną...
Przyjemne, lekkie, trochę kiczowate i schematyczne romansidło w którym pada 45 razy słowo „kocham”. Nie przesadzam, liczyłem. Do atutów zaliczam dobre zakończenie i aktorstwo Ryan’a Gosling’a.
Wspaniała historia opowiadająca o jednej z najwspanialszych miłości jakie kiedykolwiek widział świat. Ukazano jak silne może być uczucie i do jak wielu rzeczy zdolny jest człowiek dla jego dobra. Zdecydowanie największym plusem tego filmu jest właśnie świetna fabuła opisująca losy dwóch zakochanych osób. Od początku do...
więcejJak w temacie. Chyba słit szesnastki opanowały tę stronę. Przecież ten film to przewidywalny kicz. OK, rozumiem, że mogło się to komuś dobrze oglądać, ale nie zmienia to faktu, że ten film koło wybitnych nawet nie stał, a nota sugeruje, że to jakieś arcydzieło światowej kinematografii. Śmiech na sali...