PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38887}

Pamiętnik

The Notebook
8,0 377 056
ocen
8,0 10 1 377056
6,2 25
ocen krytyków
Pamiętnik
powrót do forum filmu Pamiętnik

Ocena na filmwebie 8,2 na imdb 7,9 co oznacza, że film jest naprawdę warty obejrzenia. A tu co?
Wielkie rozczarowanie i jeszcze większe zdziwienie dlaczego tak wysoko jest oceniany.

candyboy007

Każdy wyciskacz łez mieści się w pierwszej 500 rankingu. Komuś popuści woda w oczach i sypie dziesiątką od razu, co poradzisz. :) Taki naród, że lubi popłakać.

ocenił(a) film na 2
ZiD0

Niby tak ale ten wyciskacz łez nie różni się zbytnio od innych tego typu filmów. Ma nawet wyższą średnią od "Titanica", którego też nie jestem fanem aczkolwiek uważam za lepszy. Co więc, stoi za tak wysokim wynikiem? A może im więcej wylanych łez, tym większa ocena? Nie wiem. Szczerze mówiąc ja nawet nie dotrwałem do końca. Nawet nie wiem czy dotrwałem do połowy, bo zamiast wycisnąć mi łzy, wycisnął mi nerwy.

candyboy007

:D Titanic ma ponad 2x więcej głosów, jest dużo bardziej znany, więc i więcej osób uważa go za przereklamowanego itp. (niektórzy może nawet dają jedynki, bo polsat go puszcza co miesiąc i im też już nerwy wyciska:)
Nie ma co patrzeć na ten filmwebowski ranking, zresztą na żaden nie ma co patrzeć, prócz tego swojego.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Co za bzdury, tak jakby ludzie sięgali po x film po to aby sobie poryczeć. Tego typu filmy wyciskają maksimum wszystkiego z człowieka a nie tylko łzy. Niesamowicie życiowa fabuła, piękna miłość, poświęcenie - to chyba najważniejsze, bo nie nie znam zbyt wielu osób, które miałaby na tyle jaj aby być tak oddanym. Jeżeli chodzi o mnie to jest drugi film w życiu jaki oglądałam i ewidentnie zazdrościłam takiej historii bo wiem z życia mając styczność z osobami chorymi, że w realia tak nie wyglądają. Jak ktoś ma serce z kamienia to go po prostu to nie rusza albo oczekuje czegoś iście nadzwyczajnego nie potrafiąc docenić tego jak piękna może być zwyczajność.

sweet_talk

Ludzie nie sięgają po film żeby poryczeć, tylko żeby obejrzeć. W trakcie oglądania się okazuje, że w filmie pokazywana jest "piękna zwyczajność" (fabuła, miłość, poświęcenie) przekolorowana do bólu, puszczają im zwieracze i leci woda z oczu. Potem zostaje tylko wystawić dychę na filmwebie i jest cacy. :)
Aha, żeby nie było, to mówię konkretnie o melodramatach, nie o samym Pamiętniku.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Każdy człowiek ma indywidualne potrzeby i wymagania więc nie rozumiem tego kwiczenia o to, że ktoś dał dychę dla filmu "bo ja uważam, że nie zasługuje". Osobiście posiadam jedno życie i nie żałuję wysokiej oceny za produkcję, która zostawiła po sobie ślad gdzieś w środku mnie :>

sweet_talk

Lubisz popłakać! Aaaa, mam cię!

PS Ja wcale nie kwiczę, chrum.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Wręcz przeciwnie, omijam szerokim łukiem tego typu produkcje bo zdecydowanie wolę adrenalinę, ale skusiłam się na dwa znakomite "wyciskacze" i jednym z nich jest owy "Pamiętnik" tym samym zmieniłam podejście co do tego typu filmów :D

PS. kfik kfik

sweet_talk

"Kficzenie z czyichś ust słyszysz, a na dźwięk swojego uszy zakrywasz" aaa eeeehehe, to miała być parafraza pewnego frazeologizmu. W każdym razie na mnie wyciskacze jakoś "wyciskająco" nie działają. Podchodzę (jeśli już, jakimś cudem) do takich filmów z przymrużeniem oka, bo są przekolorowane jak cholera (i to jasna!). I dalej będę się trzymał zdania, że naród lubi popłakać (i wcale nie piszę tego złośliwie, bo ten cały ranking mnie jakoś specjalnie nie interere, tylko koledze chciałem wytłumaczyć dlaczego film ma taką ocenę). :))

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Odważny jesteś skoro wypowiadasz się za cały naród :) Poza tym ja dostrzegam jeszcze różnicę płci, kobiety zwykle bywają bardziej wrażliwe na piękno (mężczyźni często go nie dostrzegają) :>

sweet_talk

Nie mówiłem w imieniu narodu, tylko wyrażałem swoje zdanie XD Co do drugiego zdania, to stuprocentowa racja.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Dobrze, więc jasne wszystko :D

sweet_talk

No nie wiem, ja myślałam, że się wzruszę, że właśnie będą emocje, a tu nic. Do tego pod koniec zaczęła mnie denerwować główna bohaterka, młoda Allie. Nawet nie miałam szklanek w oczach, widziałam wiele piękniejszych filmów o wielkiej miłości. Ten oczywiście nie był zły, ale... czegoś mi brakowało.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

Zido twardziel z Ciebie ... ale i fachowiec i to jak widzę nie tylko od filmów ale całych narodów ... może i nie wypowiadałeś się za naród ale go oceniłeś ... myślę że powinieneś zacząć od siebie ...

musicmans

"Hu, ha, hu - patrzcie na klatę!", jak to mawiał Johnny Bravo.

ocenił(a) film na 10
ZiD0

sorry ... pomylilem sie piszac do Ciebie ....

ocenił(a) film na 9
candyboy007

Denerwują mnie takie wypowiedzi..naród lubi płakać. To, że film nie jest arcydziełem i na 10 nie zasługuje to nie znaczy, że nie jest świetny. Po pierwsze historia naprawdę wzruszająca, melodramatyczna, podana w naprawdę subtelny i fajny sposób+ Gosling i McAdams którzy stworzyli naprawdę niezapomniany duet. Jak ktoś nie lubi melodramatów to film nie dla niego i nie ma się co zastanawiąc nad jego fenomenem.

ocenił(a) film na 2
klaudia2251

Akurat lubię i obejrzeć melodramat pod warunkiem, że jest to melodramat na wysokim poziomie a ten akurat nie jest. "Co się wydarzyło w Madison County" czy "Tajemnica Brokeback Mountain" naprawdę doprowadziły mnie do wzruszenia, więc mam w sobie nieco wyższy poziom wrażliwości. I niestety ta wrażliwość nie pozwala mi tolerować takich dzieł jak "Pamiętnik".

ocenił(a) film na 9
candyboy007

Ojj powiało wielkim swiatem...wyższy poziom wrażliwości. Nie wiem czego w takim razie spodziewałes sie po Notebooku skoro to film na podstawie książki Sparksa który jak wiadomo wybitnych dzieł nie tworzy. Bardzo poczytalne, wzruszające ale nie wybitne.

użytkownik usunięty
klaudia2251

zgadzam się. Filmem tym nie zachwyci się gość który nie ma w sobie tej nutki romantyzmu, a jeszcze jak nie miał dziewczyny i nie doświadczył nigdy czegoś takiego jak zwykłe zakochanie, to nie odczuje tego, nie przesiąknie tym filmem.

Cholera ten film jest banalny, chwilami przesłodzony, chwilami kiczowaty, ale taki ma być film o miłości. Tutaj miłość jest ukazana pięknie, i oglądający na filmie i trzy dni po myśli tylko o tym, że chce coś takiego przeżyć w swoim życiu.

A poza tym Gosling i McAdamas stworzyli bardzo fajne postacie, i idealnie pasowali do tego filmu.

użytkownik usunięty
candyboy007

Wiesz czemu ten film ma taką ocenę. Powiem ci. Jestem facetem, mam 20 lat, unikam raczej ckliwych historii o miłości, i lubię dobre kino bez głupich efektów tylko dobrym z klimatem, dialogami, fabułą i grą aktorską...

Niemniej dałem pamiętnikowi 8/10 bo historia tego filmu jest tak banalna, tak ckliwa, tak słodka i tak oklepana, a mimo to, jak się to ogląda, to przenosisz się myślami gdzie indziej, zastanawiasz się i zaczynasz myśleć czy tobie będzie dane doświadczyć takiej miłości, zazdrościsz im tego. Chciałbyś doświadczyć tego filmowego kiczu jak pływanie w deszczu łódką wśród tych ptaków, chciałbyś spędzać takie chwile z dziewczyną swoich marzeń.

Film chwilami przesłodzony, kiczowaty, ale tak idzie do głowy, że masz doła przez 3 dni myślisz tylko o tym, że chciałbyś doświadczyć podobnego uczucia.

ocenił(a) film na 2

Twoja wypowiedź wydaje się dla mnie dość satysfakcjonująca. I właśnie ja wcale nie marzę o przeżyciu takiej miłości. Lubię romantyzm ale taki bardziej mroczny (nie mylić ze "Zmierzchem"), wyrafinowany. Książki Sparksa nie czytałem i czytać nie zamierzam. A film obejrzałem tylko dlatego, że skusiła mnie wysoka ocena filmwebu, chociaż podskórnie czułem, że to nie dla mnie.

użytkownik usunięty
candyboy007

"Lubię romantyzm ale taki bardziej mroczny"

Mógłbyś to rozwinąć albo podać jakiś przykład filmu gdzie jest on widoczny, czy bohaterów książki? Bo zainteresowało mnie to sformułowanie. Ja np. w takim mrocznym romantyzmie, połączonym z nieszczęśliwą miłością mam jednego faworyta i to z naszej rodzimej produkcji - Bohun grany przez Domagarowa w "Ogniem i Mieczem". Idealnie mi ta postać pasuje do twojego opisu.

ocenił(a) film na 2

W sumie akurat w filmie trudno mi znaleźć taki rodzaj romantyzmu. Jeżeli chodzi o literature, to mam na myśli właśnie pisarzy epoki romantyzmu. Jeżeli chodzi o muzykę to naprzykład to: http://vimeo.com/46498291. Wracając do tematu to po prostu nie lubię banału i ckliwości i to mnie zniechęciło do "Pamiętnika". Jak już wspomniałem jak melodramat to np. "Co się wydarzyło w Madison County" czy "Życie ukryte w słowach".

ocenił(a) film na 10
candyboy007

Człowieku to jest opowieść o PRAWDZIWEJ miłości,i pokazane jest to jak choroba zmienia człowieka,ale do niektórych to nie dojdzie,bo nie którzy nie mają uczuć.

ocenił(a) film na 10
Magdalena1996

Btw ryczałam od polowy filmu aż do końca,bo taka miłość zdarza się raz na 4 miliardy osób,przemyślcie sobie jakie bzdury piszecie,dobrze ?

ocenił(a) film na 2
Magdalena1996

Gdyby to było pokazane w bardziej realistyczny, życiowy, nie-holywoodzki, nie-cukierkowy i niebanalny sposób to może by mi się to podobało. Jak już wspomniałem lubię melodramaty ale banałowi mówię nie.

ocenił(a) film na 10
candyboy007

Szkoda że znana aktorka była tam jedna a nie sześcioro więc to nie jest holywoodzki sposób

ocenił(a) film na 2
Magdalena1996

Nie chodzi mi o to, ile sław tam wystąpiło, tylko o holywoodzki schemat robienia filmów. Jeśli podobał ci się ten film to O.K. Ja już mam dosyć kontynuowania tego wątku. Nie narzucaj tylko innym swojego zdania i nie oceniaj innych na podstawie tego, że komuś się nie podobał twój ulubiony film, bo możesz dojść do błędnych ocen.

Magdalena1996

hahahahahah pięknie to napisałaś...

ocenił(a) film na 5
Magdalena1996

Świetnie,że wytłumaczyłaś o czym jest film;)Ale nie wydaje sie tobie,ze cały obraz nie jest "wysokich lotów"?

ocenił(a) film na 7
candyboy007

Myślę, że każdy kto wysoko ocenił ten film (w tym ja) po raz pierwszy oglądał go w przedziale wiekowym 12-16 lat. "Pamiętnik" ma to idealne połączenie filmowej soli i cukru jak snickers czy pizza, że większość nastolatek po prostu nie może go nie pokochać. To film dla nich stworzony: historia miłosna a'la Romeo i Julia, tyle, że ze szczęśliwym zakończeniem, no i genialny Gosling, który gra wyobrażenie idealnego faceta, czyli czerpiącego siłę ze swojej wierności i pewności, że właśnie z tą kobietą chce spędzić resztę życia. Więc tak, swego czasu też byłam zachwycona. Niestety wczoraj leciał na tvn7, więc postanowiłam go sobie obejrzeć na nowo. Nie mogłam uwierzyć jak jest banalny, miałki, jak niektóre sceny są absurdalne, niepotrzebne i śmieszne, no i jak fatalnie gra McAdams... No i uczciwie będę musiała zmienić ocenę. Ale większość osób (dziewczyn) ocenia ten film pod wpływem tego pierwszego, nastoletniego wrażenia i już do niego nie wraca.

użytkownik usunięty
candyboy007

Chyba Cię popieram ,masz sporo racji z tym "cukrowaniem" , polecam Ci inne filmy o uczuciach gdzie jest dużo więcej pieprzu ,wcale nie z top listy rankingowej:
-http://www.filmweb.pl/film/Candy-2006-190369
-http://www.filmweb.pl/Marzyciele
-http://www.filmweb.pl/film/Niezno%C5%9Bna+lekko%C5%9B%C4%87+bytu-1988-35019
-http://www.filmweb.pl/Dzikosc.Serca
-http://www.filmweb.pl/film/Tramwaj+zwany+po%C5%BC%C4%85daniem-1951-11173
-http://www.filmweb.pl/Zostawic.Las.Vegas
-http://www.filmweb.pl/film/Elegia-2008-411063
-http://www.filmweb.pl/film/Kobieta+i+m%C4%99%C5%BCczyzna-1966-32455

ocenił(a) film na 3
candyboy007

na RT ma ocenę 5,7

ApolloCreed_

Jak czytam wypowiedzi "obrońców" "Pamiętnika" to aż mi się przykro robi. Jestem kobietą, którą bardzo łatwo wzruszyć. Nie lubię w prawdzie romansideł, ale nie zmienia to faktu, że doceniam niektóre z nich. Film "Pamiętnik" bardzo mi się nie podobał. Naciągana fabuła, którą miałam okazje widzieć już w dziesiątkach innych filmów. On biedny, ona bogata, nie mogą być razem- jakie to słodkie! Gorszego zakończenia to chyba nigdy nie widziałam. Poza tym główna bohaterka(kreowana na wzór wszystkich cnót moralnych), która nie zrywając uprzednio z narzeczonym, uprawiała z innym seks, wzbudziła we mnie odrazę. Jestem pewna, ze gdybym nie oglądała tego filmu z chłopakiem, któremu (o zgrozo!) się on podobał, nie doczekałabym końca. "Pamiętnik" jest dla mnie produkcją tak cukierkowatą i przesłodzoną, że aż wzbiera na mdłości. Pisząc kolokwialnie można "porzygać się tęczą" . Pisanie, że nie podobał się tylko dla osób młodych i singli jest zwykłą głupotą.

candyboy007

A mnie to nie dziwi, choć moja ocena jest niższa. Marzymy o takiej miłości, która zwycięża wszystko i jest wieczna, stąd słobość do tego typu historii. :)

ocenił(a) film na 4
candyboy007

Też nie rozumiem tak wysokich ocen i idei całej tej historii. Na pewno mam uczucia, na pewno przeżywałam różne rzeczy ale ta historia jest jakaś sztuczna. Niby tematem jest wielka miłość itd ale Allie mówiła tak naprawdę kocham do dwóch osób i widać że była rozdarta i że sama nie wie co czuje.Obie postacie Allie i Noah mnie denerwowały mimo że Goslinga lubię generalnie. Jeszcze jak Noah był młody to spoko ale potem miałam wrażenie że tak jakby nie dorósł jako człowiek. Ciężko powiedzieć skąd było to wrażenie.Bardzo naiwna była dla mnie wstawka że matka Allie przeżyła podobną historię. Nie pasowało to do reszty jej zachowania. wcześniej.Jak już miałabym wybrać która scena mi się najbardziej podobała to jak Allie wraca samochodem z tymi listami i płacze, ona płacze bo czuje emocjonalny zamęt i uczucia do dwóch osób, to było prawdziwsze a nie takie jednowymiarowe jak większość filmu. Rozmowy Noah i Allie wydawały mi się też nijakie i nieciekawe, dla mnie oni jakoś do siebie nie pasowali. Tylko była ta miłość i nic poza tym, co nawet w filmie było powiedziane wprost. Jednak nie sądzę aby takie coś miało rację bytu w rzeczywistośći.Osobiście denerwowała mnie również końcówka. Jakaś oderwana od czapy w ogóle. Zbyt przesłodzona. Nie wiem może problem z tym filmem polega na tym że ci ludzie w ogóle nie są pokazani na innych płaszczyznach jest tylko ta miłość a od innej strony ich nie znamy, dlatego nie potrafiłam się z nimi utożsamić. Mimo że na filmach płaczę dosyć często, to nie tym razem...

użytkownik usunięty
candyboy007

Właśnie też nie rozumiem takiej wysokiej średniej na filmwebie. Nie twierdzę,że jest zły,ale widziałam lepsze. Obejrzałam go w czwartek i nie porwał mnie do końca. Ani razu się na nim nie wzruszyłam,więc nie ocenię go w kategorii wyciskacza łez. Szczerze powiedziawszy zaczął mnie ciekawić dopiero 40 minut przed nadejściem napisów końcowych. Owszem,jest wątek miłosny,ale pozostawia niedosyt. Jak dla mnie jest przereklamowany.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones