Niektórzy piszą lub też powiadają ,że ten film jest przesłodzony ,nieprawdziwy i przyziemny. Dla mnie ten film to cudo w swojej kategorii. Kilka lat temu zakochałem się ,wcześniej myślałem ,że już byłem zakochany ale okazało się to po prostu przyzwyczajeniem i moim dobrym sercem. Życie otwiera przed nami kolejne drzwi i nowe ścieżki dzięki którym kształtujemy swoją świadomość i chcę przez to powiedzieć ,że raz ze względu na swoje choroby (guz mózgu który na szczęście się wchłonął i zniszczony układ chłonny z dystymią przeplataną mega ciężkimi depresjami) byłem zmuszony tą dziewczynę zostawić w spokoju żeby nie psuć jej życia, a nie było dla mnie nic ważniejszego i nadal nie ma ,po czasie stwierdzam, iż nie mogłem zrobić większej głupoty ,której skutki odczuwam do dziś i będę odczuwał już zawsze. Ona siebie pokazała gestami ,mimiką ,reakcjami na sytuacje ,rozmowami ktore przypadkiem usłyszałem ,prawdziwą kobiecą siłą. Dostrzegłem w niej siebie pod każdym względem i zrozumiałem ,że to jest ta jedna ,jedyna niczym mój anioł stróż ,ona robiła wszystko co mogła żeby nie wyjść na namolną za to ja robiłem wszystko by straciła mną zainteresowanie, lecz wyszło inaczej bo wtedy kiedy grałem to grałem ,ale chcąc nie chcąc wyczuwałem ją i przypadkiem się spojrzałem w takiej sytuacji ,że już nie mogliśmy od siebie oderwać wzroku ,a każda kolejna sytuacja uświadamiała mnie ,że to nie film lecz życie a było dokładnie jak w filmie aż nie da się w to uwierzyć jak los przeplatał nasze drogi i w jaki sposób czego tutaj nie napiszę bo za dużo, i jest to zbyt skomplikowane ,a jednak się stało. Z mojej perspektywy przynajmniej tak to wyglądało. Czułem ,że w tych pięknych sytuacjach, które miałem zaszczyt przeżyć po takim czasie nie mam prawa jej wchodzić w życie i mieszać w głowie, bo jestem pewien na 100% ,że by nam wyszło ,gdyż już widziałem za wiele w zbyt krótkim czasie. Jestem osobą, która się dogadać może z każdym ,ale jeżeli mam z kimś iść przez życie to moja druga połówka musi być mną, a to zdażyło się tylko raz ,bo prawdziwie kocha się tylko raz. Nie umiem być już z nikim innym. Dlaczego to napisałem? Otóż dlatego ,że ten lukrowany film jest jak najbardziej prawdziwy ,bo i na magazynie przy zbieraniu zamówień może też być jak w filmie wprawdzie sceneria nie tak ładna ale wniosek konsekwentny i prawdziwy ,co do grania Goslinga wypowiem się jasno. Czy romantyczny ,nieszczęśliwy chłopak z biednej mieściny ma skakać z radości? Ma robić sztuczne Hollywoodzkie minki bez powodu? Gosling zagrał jak najbardziej prawdziwie tylko rola nie była super wymagająca ,więc ruszcie makówkami ludziska. Może i wyszłem na gościa, który ma chorobę afektywną dwubiegunową ,bo jak można kogoś nie poznać głębiej i mówić ,że wiesz kim ta osoba jest tylko względem pracy razem i przypadkowych spotkań ale da się oj da ,bo to nie jest już mój pierwszy debiut. Teraz może będzie to świadczyć o braku pokory ale gość ,który ma 156IQ ,pisze wartościowe artykuły ,jest pożądany przez kobiety i jest moralny w 99% ,a jego proces dedukcji jest niemalże bezbłędny wraz z pamięcią jak nowoczesny komputer może czymś pokrywać się w tym co pisze lub też mówi. Jeżeli ktoś nie wie co gość napisał to po prostu tego nie rozumie, a nie ja piszę głupoty. Proszę mieć to na względzie. I na sam koniec ,czy jest coś piękniejszego niż zestarzeć się razem?