chociażby średni. Było gorzej niestety. A Ashley Judd tak mało przekonywujaca, że aż nudna. Przykro mi bardzo.
Też myślałem, że to przeciętniak. Okazało się, że jest gorzej.
Ten film to nie thriller, w ogóle nie trzyma w napięciu, nie mówiąc już o jakichkolwiek dreszczach. Po obejrzeniu połowy domyśliłem się odpowiedzi na odwieczne pytanie "kto zabił?" i oglądanie drugiej połowy było już tylko istną drogą przez mękę.